Rak płaskonabłonkowy (rak kolczystokomórkowy)- mniej groźny niż czerniak, ale często powoduje przerzuty
Coraz więcej osób choruje na raka skóry. Z dekady na dekadę przybywa pacjentów, także wśród osób młodych. Myśląc o raku skóry, najczęściej kojarzy się on nam z czerniakiem. W przestrzeni publicznej mocno już utrwaliły się metody rozpoznawania tego raka (kryteria ADCDE).
To bardzo pozytywne zjawisko, ponieważ czerniak jest najbardziej złośliwym nowotworem skóry, z najmniej pomyślnymi rokowaniami a jego wczesne zdiagnozowanie pozwala na zastosowanie skuteczniejszego leczenia. Natomiast czerniak stanowi tylko kilka procent spośród wszystkich raków skóry.
Około 95% wszystkich nowotworów stanowią rak podstawnokomórkowy oraz rak płaskonabłonowy (znany tez jako rak kolczystokomórkowy).
Rak płaskonabłonkowy – co to za rodzaj raka?
Rak płaskonabłonkowy (rak kolczystokomórkowy) jest drugim co do częstotliwości występowania złośliwym nowotworem skóry. Około 20% wszystkich nowotworów skóry stanowi ten rodzaj raka. Wywodzi się z komórek nabłonka, powstaje zazwyczaj na pograniczu błon śluzowych i skóry.
W naskórku znajduje się materiał DNA, który programuje moment śmierci komórki. W zaplanowanym momencie, kiedy komórka wypełniła już swoją rolę, powinna w naturalny sposób obumrzeć. Powstają jednak mutacje w obrębie genomu, które prowadzą do niekontrolowanego wzrostu komórek i ich złośliwego namnażania się. W pewnym momencie widoczne są zmiany skórne będące efektem tego niezahamowanego wzrostu.
Rak płaskonabłonkowy rośnie szybko, ma tendencje do naciekania podłoża i często powoduje przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych oraz dalsze.
We wczesnym stadium rokowania są pomyślne i udaje się całkowicie wyleczyć większość chorych. Niestety wiele osób zgłasza się do lekarza dopiero wówczas, kiedy rak jest w zaawansowanym stadium, co znacznie pogarsza perspektywy jego wyleczenia (z 90% przeżywalności we wczesnym stadium do 50%-70% w zaawansowanym).
Jak nie przegapić wczesnych objawów raka kolczystokomórkowego (płaskonabłonkowego)? Jak się przed nim chronić?
Rak płaskonabłonkowy (rak kolczystokomórkowy)– objawy
Jak wygląda rak płaskonabłonkowy (rak kolczystokomórkowy) na skórze? Zmiany przybierają postać rogowaciejącą albo wrzodziejącą. Pojawia się:
Rogowaciejący, łuszczący się guzek pokryty strupkiem, jest wyniosły ponad powierzchnię skóry (typ rogowaciejący rzadko nacieka wgłąb skóry)
Owrzodzenia albo brodawki o twardych nacieczonych brzegach (typ wrzodziejący zazwyczaj nacieka w głab skóry)
Rak płaskonabłonkowy, zwłaszcza na wczesnych etapach, jest przez pacjentów mylony ze zmianą kosmetyczną i traktowany jako defekt estetyczny. Tym bardziej, że w początkowej fazie może nie dawać innych objawów. Chorzy często myślą, że na przykład zacięli się podczas golenia albo depilacji, i ranka nie chce się zagoić. Nierzadkim określeniem jest, że ranka albo oparzenie „ babrze się”. Z czasem pojawia się jednak swędzenie, ból oraz krwawienie.
Zmiany nowotworowe najczęściej umiejscawiają się na odsłoniętych częściach ciała : pod włosami na głowie, na uchu, nosie, policzku, na dolnej wardze lub języku oraz tułowiu.
Rak płaskonabłonkowy (rak kolczystokomórkowy) – objawy przerzutów
Rak płaskonabłonkowy w zaawansowanej fazie ma tendencje do rozpadów i tworzenia przerzutów. Wraz ze wzrostem namnażania się komórek nowotworowych dochodzi do niszczenia otaczających tkanek, tworzenia nacieków, a po przedostaniu się komórek rakowych do krwi i naczyń chłonnych – do wystąpienia przerzutów w regionalnych węzłach chłonnych oraz w dalej położonych narządach. Przerzuty raka kolczystokomórkowego dają symptomy zależne od lokalizacji:
Przerzuty do węzłów chłonnych – pojawia się ból przy dotyku, węzły są powiększone i przytwierdzone do powierzchni, nieruchliwe, zbijają się w większe grupy
Przerzuty do płuc – wywołują duszność i ból klatki piersiowej. Może również wystąpić krwioplucie
Przerzuty do mózgu – objawiają się bólami głowy, napadami padaczkowymi, wymiotami i nudnościami. Chory może nawet doświadczać halucynacji i omamów
Przerzuty do kości – manifestują się bólem oraz powstawaniem patologicznych złamań w obrębie ud, miednicy, kręgosłupa i żeber
Rak płaskonabłonkowy (rak kolczystokomórkowy)- przyczyny
Przyczyny raka płaskonabłonkowego związane są najczęściej z nadmierną ekspozycją na promieniowanie UV. Długie przebywanie na słońcu, bez stosowania odpowiedniej ochrony, prowadzi do rozwoju nowotworu u starszych osób, ponieważ w ich organizmach następuje kumulacja uszkodzeń posłonecznych na skórze. Niestety, ale rak kolczystokomórkowy występuje też coraz częściej u młodych ludzi, co związane jest z nadmiernym opalaniem się albo korzystaniem z solarium.
Ponieważ nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV jest przyczyną raka kolczystokomórkowego, duże ryzyko jego wystąpienia notuje się u osób zawodowo albo hobbistycznie przebywających na słońcu. Budowlańcy, działkowcy, rolnicy, rybacy czy drogowcy poddawani są długiemu promieniowaniu, a jeżeli nie stosują ochronnej odzieży oraz kremów z filtrem – zwiększa się prawdopodobieństwo zachorowania.
Rak kloczystokomórkowy może także wystąpić w wyniku przewlekłej styczności z substancjami chemicznymi, takimi jak azbest czy środki grzybobójcze. W niektórych przypadkach występują również skłonności genetyczne.
Kolejną grupą ryzyka są osoby poddawane immunosupresji lub sterydoterapii z powodu leczenia schorzeń takich jak HIV albo przyjmujące leki po przeszczepieniu narządów.
Również długo niegojące się rany na skórze, będące wynikiem uszkodzeń, oparzeń i chorób (na przykład zespół pozakrzepowy w nogach) mogą powodować stany przednowotworowe, na których podstawie rozwinie się rak płaskonabłonkowy.
Rak płaskonabłonkowy – diagnostyka
Niepokojące objawy skórne należy zgłosić lekarzowi pierwszego kontaktu, albo od razu dermatologowi. Proste badanie fizykalne ora z użyciem dermoskopu pozwala specjaliście na zidentyfikowanie podejrzanych zmian , ocenę ich rozległości oraz podstawowe różnicowanie (na przykład z czerniakiem).
Natomiast złotym standardem w diagnostyce raka kolczystokomórkowego jest badanie histopatologiczne. W trakcie biopsji pobiera się wycinek do analizy. Jeżeli istnieje podejrzenie przerzutów do regionalnych węzłów chłonnych, to za pomocą igły istnieje możliwość pobrania płynu i dokonanie oceny cytologicznej.
Węzły chłonne może także ocenić w badaniu USG.
Przy poszukiwaniu przerzutów do płuc wykonuje się RTG. Pomocne może być również obrazowanie tomografem komputerowym albo rezonansem magnetycznym (przerzuty do mózgu) albo scyntygrafia (przerzuty do kości).
Rak płaskonabłonkowy – leczenie
Leczenie raka płaskonabłonkowego polega na całkowitym wycięciu zmiany z zachowaniem marginesu zdrowych tkanek. Niekiedy może to stanowić wyzwanie, na przykład gdy nowotwór zlokalizowany jest w widocznych miejscach, na nosie albo policzku. Stosuje się wówczas specjalną oszczędzającą technikę chirurgiczną- tak zwane wycinanie skrawkowe.
W przypadku wystąpienia przerzutów postępowanie jest podobne – wycina się węzły chłonne oraz przerzuty odległe.
Rak płaskonabłonkowy wykryty we wczesnym stadnium, powodujący niewielkie guzki, jest całkowicie wyleczalny. Interwencja chirurgiczna pozostawia po sobie niewielki ślad, a pacjent może wrócić do normalnego życia.
Rokowania pogarszają się wraz ze stopniem zaawansowania raka. Przy zajęciu węzłów chłonnych szansa na 5-letnie przeżycie wynosi około 70%. Przy przerzutach odległych – 50%.
Seniorzy borykają się niejednokrotnie z wieloma różnymi schorzeniami. Wyzwania finansowe związane z przewlekłym chorowaniem bywają znacznym obciążeniem dla domowego budżetu. Niekiedy brak możliwości wykupienia leków czy dojazdu do lekarza poza miejsce zamieszkania skutkuje przerywaniem regularnego przyjmowania leków czy terapii. Dlatego warto rozważyć dołączenie do organizacji, która wspiera seniorów także w finansowym aspekcie chorowania. Fundacja Dobro Powraca stosuje bardzo holistyczne podejście do leczenia pacjenta. Przyświeca w niej filozofia, że każde schorzenie trzeba leczyć. Jeżeli chory cierpi na raka kolczystokomórkowego, to w tym samym czasie trzeba też dbać o serce, nerki, cholesterol czy borykać się z osteoporozą. Fundacja pomaga każdemu seniorowi w walce o zdrowie
Rak może rozwinąć się w każdym miejscu naszego ciała. Jama ustna nie jest wyjątkiem. Niemniej nowotwory złośliwe w obrębie jamy ustnej nie są częste. Około 1000 osób rocznie zapada na raka w tej właśnie lokalizacji. Spośród tych osób 10% dotyka zaś rak dziąseł.
Na całym świecie, co minutę, dwie osoby dowiadują się, że mają nowotwór krwi. W Polsce choruje ponad 100 tysięcy osób. Co roku przybywa aż 6000 nowozdiagnozowanych pacjentów.
Nowotwór złośliwy może rozwinąć się w każdym miejscu w ciele człowieka, w tym w jamie ustnej. Diagnoza „rak policzka” jest szokującą informacją dla pacjenta. Niepokojowi związanemu z samym wystąpieniem choroby onkologicznej towarzyszy strach dotyczący lokalizacji raka. Policzki to przecież część naszej twarzy. Dodatkowo nowotwór w jamie ustnej jest widoczny gołym okiem, namacalny, nie sposób zapomnieć o jego obecności.
Informujemy, iż w celu realizacji usług dostępnych w naszym serwisie, optymalizacji jego treści, dostosowania serwisu do Państwa indywidualnych potrzeb oraz wyświetlania, personalizacji i mierzenia skuteczności reklam w ramach zewnętrznych sieci reklamowych, korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w Polityka prywatności serwisu