
5070
Adrian Kiełczewski
Po wypadku w ciężkim stanie z ostrą niewydolnością oddechową trafiłem do szpitala. Obrzęk mózgu, krwiak śródmózgowy oraz niedowład lewej strony ciała to tylko nieliczne konsekwencje tego tragicznego zdarzenia. Moje życie w ciągu jednej chwili zmieniło się diametralnie a najprostsza czynność jest dla mnie ogromnym wysiłkiem, a czasem wręcz wyzwaniem nie do pokonania . Cały czas potrzebuję asysty innej osoby . Jest to dla mnie niezwykle trudne doświadczenie, trudno pogodzić się z sytuacją kiedy z dnia na dzień stajesz się zależny w 100% od innych. Wydaje mi się jakbym z godziny na godzinę stracił wszystko: zdrowie, młodość i radość życia. Jedyną szansą mojego powrotu do samodzielnej egzystencji są wielogodzinne rehabilitacje, wizyty u specjalistów oraz specjalistyczne terapie, które wymagają ogromnych środków finansowych. Niestety wszystkie moje zasoby a ściślej zasoby moich rodziców zostały wyczerpane. Jedyną nadzieją są dobrzy ludzie , którzy chcieliby pomoc mi wrócić do zdrowia.
Proszę, jeśli to możliwe, przekaż na konto fundacji 1,5 % podatku, który pomoże mi odzyskać nadzieję na powrót do zdrowia.