Adrianna Piłat
Stwardnienie odebrało mi wiele nastoletnich chwil, które tak szybko minęły. Ale nie poddaje się i nie poddam nigdy. Każdego dnia łapie momenty i szczęście, które daje mi motywacje do dalszego działania. Choroba jest cykającą bombą, ale nie boje się jej, bo wiem, że z Państwa pomocą i pomocą moich ukochanych bliskich zawsze dam radę podnieść się.
Dziękuję z całego ❤️!