Anna Gruszczyńska
Stwardnienie rozsiane zabrało mi możliwość pracy, a moje zdolności ruchowe są ograniczone do minimum, co sprawia, że codzienne czynności stają się niebywale trudne i pozwalają mi jedynie przemieszczać się między pokojami w domu.
Od prawie dwóch lat mieszkam sama, co stanowi kolejne wyzwanie, ponieważ muszę samodzielnie dbać o siebie i swoje finanse, co w obecnych czasach jest niebywale trudne. Jednym z największych wydatków w moim życiu jest FAMPYRA, to lek którego cena przekracza 1000 złotych za miesięczną terapię. To dzięki niemu moja choroba od 4 lat nie postępuje i nie zabiera mi tej ostatniej możliwości ruchu.
Mimo ograniczeń, wciąż staram się czerpać radość z życia. Mam dwie wspaniałe wnuczki, których obecność sprawia, że nawet najtrudniejsze chwile stają się łatwiejsze. Marzę o tym, aby móc spędzać z nimi jak najwięcej czasu i cieszyć się każdą chwilą, ale niestety, choroba stawia mi na drodze liczne przeszkody.
Z góry dziękuję wszystkim, którzy przekażą mi swoje 1% podatku na walkę z tą straszną chorobą.