Dorota Tomczyk
Choroba to jak nieproszony gość, który puka do drzwi i nie pyta czy może wejść. Kiedy już tam jest to zamieszkuje na lata i nie zamierza Cię opuścić. Tak zaczyna się moja historia od 1997 roku....
Zmagam się od 27 lat z nierównym przeciwnikiem, który coraz częściej jest na pozycji wygranej jest to Stwardnienie Rozsiane.
Chcę jak najdłużej zachować sprawność jeśli możesz mi pomóc przekazując 1, 5% na moją rehabilitację i dalszą walkę będę wdzięczna.