Ewelina Florczak
Jestem szalona, zwariowana, ambitna, roztrzepana, zapominalska, uparta....mogę wyliczać w nieskończoność. Z diagnozą od ponad 6 lat każdego dnia staram się wstawać z łóżka z pozytywnym nastawieniem.
Wiadomo ze nie zawsze się da - ba...nawet częściej się nie da niż da, jednak mimo wszystko trzeba iść do przodu.
Od początku jestem w programie lekowym.
5 lat z zastrzykami BETAFERON, po wystąpieniu większych zmian w obrazie MRI zmiana leku na TECFIDERE. SM wywrócił moje życie o 180 stopni. Z perspektywy czasu widzę, że taki kubeł zimnej wody wcale nie był taki zły dlatego każdego dnia staram się być najlepszą wersją siebie.