Gabriela Granicka

Gabrysia: Mały Cud, który uczy nas wierzyć w niemożliwe! 🌟
Gabrysia przyszła na świat 24 lipca 2025 roku jako okaz zdrowia, otrzymując upragnione 10/10 punktów w skali Apgar. Jednak prawdziwy sprawdzian jej nadludzkiej siły przyszedł zaledwie trzy dni później. Los rzucił jej wyzwanie, które wydawało się nie do pokonania – ciężki wylew 4. stopnia i prognozy, które dawały jej tylko 10% szans.
Ale nasza Gabrysia, nasz kochany Neuroptyś, postanowiła napisać własny scenariusz! 📖✨
Choć lekarze nie dawali gwarancji, że się obudzi, a śpiączka trwała wiele tygodni – ona wybrała życie. Choć mówiono, że może nigdy nie oddychać samodzielnie – ona bierze każdy oddech z siłą, która zadziwia wszystkich. Przeszła już pięć skomplikowanych operacji, pokonała sepsę i zapaści, za każdym razem udowadniając, że w tym malutkim ciele drzemie serce giganta!
Dlaczego dziś patrzymy w przyszłość z nadzieją? Bo Gabrysia każdego dnia dokonuje cudów:
✨ Odkrywanie świata świateł: Gabrysia coraz częściej otwiera swoje oczka! Widzimy, jak pięknie reaguje na światło, a my codziennie intensywnie ją stymulujemy, by pomóc jej dostrzec jak najwięcej. Każde mrugnięcie to dla nas sygnał, że nasza Wojowniczka chce poznawać świat.
🎶 Zwycięstwo słuchu: Choć pierwsze badania budziły lęk przed ciszą, najnowsze wyniki pokazują, że Gabrysia słyszy w normie! Głos mamy i taty to dla niej najlepsza terapia.
🍼 Wielki apetyt na życie: Mimo prognoz, że nie będzie w stanie połykać, nasza dzielna dziewczynka pięknie ssie butelkę i świetnie radzi sobie z jedzeniem.
💪 Siła mięśni: Radosne rączki i nóżki są w ciągłym ruchu, a Gabrysia z ogromnym uporem uczy się trzymać główkę.
Wiemy, że przed nami długa droga pełna rehabilitacji, ale patrząc na postępy Gabrysi, wiemy jedno: dla niej nie ma rzeczy niemożliwych! Każdy mały sukces to dla nas wielkie święto. Nasza córeczka pokazuje nam, że miłość i determinacja potrafią zdziałać cuda.
Trzymajcie kciuki za naszą małą podróżniczkę – przed nią jeszcze wiele do zobaczenia! ❤️🐣💪