
5088
Grażyna Lorek
Stwardnienie rozsiane ma u mnie postać pierwotnie postępującą - PPMS. Początki choroby były łagodne. Z czasem objawów było coraz więcej i coraz bardziej intensywnych. Pojawiły się też choroby, które były następstwem uszkodzeń organizmu przez SM albo jako uboczny skutek długotrwałej farmakoterapii. Od dwudziestu lat poruszam się na wózku. Do względnie samodzielnego funkcjonowania potrzebuję regularnej rehabilitacji, leków, sprzętów zwiększających bezpieczeństwo i mobilność, mieszkania dostosowanego do niepełnosprawności itd. Nie do przecenienia jest wsparcie rodziny i przyjaciół. Poczucie 'nie jesteś sama' pobudza do codziennych zmagań z chorobą. Jednym z przejawów zainteresowania może być dofinansowanie mnie poprzez wpłatę na subkonto lub przekazanie 1,5% z Twojego podatku.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam Wspomagających!