4095
Grzegorz Piwowarski
W ostatnich latach moja choroba postąpiła. Poruszam się na wózku inwalidzkim. Ze względu na inne choroby jedyną szansą "leczenia" jest rehabilitacja. Mimo, że moja sprawność jest coraz mniejsza codziennie staram się ćwiczyć i cieszyć z życia jako mąż, ojciec i dziadek.
Dziękuję każdemu za jakiekolwiek wsparcie. :)