
5129
Joanna Borek
Jako dziecko doznałam poważnych poparzeń, które na długo wpłynęły na moje życie. Do 14. roku życia zmagałam się z licznymi przykurczami blizn. Przeszłam wiele operacji i rekonstrukcji, które miały na celu poprawę stanu blizn powstałych w wyniku poparzeń. Niestety, z konsekwencjami wypadku zmagam się do dziś. Okazało się, że muszę ponownie przejść rehabilitację, ponieważ blizny spowodowały przykurcze i zmiany w postawie ciała. Dodatkowo blizna po usunięciu tarczycy narosła na bliznę pooparzeniową, co powoduje nieustanne napięcie w szyi. To będę próbowała naprawić operacyjne lub laserowo.
Bóle głowy, które towarzyszą mi od 1996 roku, mogą być wynikiem napięcia mięśniowego spowodowanego bliznami. Przez te lata brałam wiele rodzajów leków, ale żadne z nich nie przyniosły oczekiwanej ulgi. W swoim życiu zmagałam się również z innymi chorobami, które wymagały leczenia. W październiku przeszłam operację kręgosłupa z powodu stenozy i dyskopatii, a do tej pory pozostaję na zwolnieniu lekarskim. Chorowałam także na boreliozę, HCV, mononukleozę, a od 27 lat borykam się z problemami z tarczycą, będąc po częściowym jej wycięciu. Na co dzień zmagam się również z IBS, gdzie oprócz diety, muszę przyjmować dodatkowe leki. Często jestem także poddawana różnym badaniom, aby sprawdzić stan mojego układu kostnego i głowy. Podczas jednego z badań stwierdzono u mnie oponiaka. Wszystko to i cała masa leków odbija się na moim organizmie. Jednak najciężej dokucza mi codzienny ból głowy i kręgosłupa, który przybiera różne formy i intensywności. Rehabilitacja stała się moją ostatnią deską ratunku, której celem jest poprawa napięcia mięśniowego i postawy ciała oraz przywrócenie prawidłowego przepływu chłonki.
Mimo tych wszystkich trudności, nie poddaję się i nieustannie walczę o poprawę jakości życia. Zwracam się do Fundacji „Dobro Powraca” z nadzieją, że pomożecie mi zebrać środki na kontynuowanie terapii i rehabilitacji, które są niezbędne dla mojego zdrowia. Moim celem jest odzyskanie sprawności, poprawa jakości życia i możliwość cieszenia się codziennymi aktywnościami, aby stać się bardziej niezależną.
Za każdą cegiełkę od Państwa bardzo serdecznie dziękuję. Wasza pomoc daje mi nadzieję na lepsze jutro. :)