
5101
Karina Nowak
Moja choroba zaczęła się w 2016 roku, kiedy wstałam i upadłam bo straciłam czucie w lewej nodze. Czucie w nodze odzyskałam ale przez długi czas odczuwałam drętwienie i pieczenie, potem pojawiły się problemy ze wzrokiem. Chodziłam po lekarzach bo nie wiedziałam co się dzieje i zaczęła się diagnostyka. Rezonans, punkcja i wiele innych badań. Może tego po mnie nie widać ale zmagam się z pewnymi trudnościami, między innymi mam problemy z równowagą, odczuwam duże zmęczenie. Zmęczenie wzmaga dodatkowo lek, który biorę. Odczuwam również osłabienie siły mięśniowej. Nie wiem jak schorzenie będzie dalej się rozwijać ale moim celem jest być jak najdłużej sprawną osobą. Aby tak było wymagam rehabilitacji, która jest niestety kosztowna. Dodatkowo w 2024 roku przeszłam wycięcie prawego płata tarczycy z powodu guzka. Mam teraz niedoczynność tarczycy i z powodu tego biorę euthyrox. W wolnym czasie lubię jeździć na koncerty, zwiedzać ciekawe miejsca. Tym którzy zechcą pomóc, dziękuję za wsparcie.