
5410
Krystyna Popławska
Zmagam się z dwoma niezwykle trudnymi przeciwnikami: chorobą Parkinsona oraz Reumatoidalnym Zapaleniem Stawów (RZS).
To połączenie jest dla mnie wyjątkowo bolesne i okrutne. Parkinson odbiera mi kontrolę nad ciałem, wprowadza drżenie i niepewność każdego ruchu. RZS z kolei niszczy moje stawy, powodując przeszywający ból i sztywność, która próbuje odebrać mi możliwość trzymania igły czy szydełka. Każdy dzień to walka o to, by ból nie odebrał mi resztek radości, a choroba nie unieruchomiła mnie na stałe.
Dlaczego potrzebuję pomocy?
Mimo wieku i diagnozy, wciąż mam w sobie wolę walki. Chcę pozostać sprawna i samodzielna tak długo, jak to tylko możliwe. Jednak koszty leczenia, nowoczesnych leków i przede wszystkim intensywnej rehabilitacji, która jest niezbędna, by moje stawy i mięśnie wciąż pracowały, przekraczają moje możliwości finansowe.
Rehabilitacja w moim przypadku to nie luksus – to jedyna droga, by spowolnić postęp chorób i pozwolić moim dłoniom na dalszą pracę. Państwa wsparcie to dla mnie szansa na życie z mniejszym bólem i nadzieja, że jeszcze nie raz uda mi się stworzyć coś pięknego za pomocą szydełka czy igły.
Jak możesz pomóc?
Będę ogromnie wdzięczna za każdą wpłatę na moje subkonto oraz za przekazanie 1,5% podatku. Każdy gest dobrej woli pozwala mi z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Dziękuję za każde wsparcie i serce okazane w mojej walce o sprawność.