4440
Krzysztof Chołociński
Zawsze starałem się pomagać (m.in. WOŚP, Szlachetna Paczka) i nadal chcę to robić. Ponieważ zawodowo zajmowałem się Obsługą Klienta i byłem Menadżerem z doświadczeniem w zarządzaniu zespołami, więc chętnie pomogę ktokolwiek by pomocy potrzebował.
Pod opieką rehabilitanta uczę się chodzić przy użyciu balkonika. Pod okiem neurologopedy uczę się mówić w sposób zrozumiały dla innych. To wszystko spowodowało, że zostałem orzeczony jako osoba niepełnosprawna w najwyższym stopniu, czyli stopniu znacznym. Również lekarz orzecznik ZUS orzekł, że jestem całkowicie niezdolny do pracy oraz do samodzielnej egzystencji. Zasiłek chorobowy skończył się z końcem października 2023.
Złożyłem wniosek o rentę - czekam na decyzję ZUS.
Jakakolwiek poprawa stanu zdrowia jest możliwa jedynie w przypadku ciągłej rehabilitacji. Jestem po 3,5 miesięcznej rehabilitacji w Szpitalu w Białogardzie. Złożyłem wniosek o dalszą rehabilitację szpitalną w ramach NFZ i otrzymałem termin rehabilitacji na….. grudzień 2026r. Za 3 lata. To zbyt długo. Proces leczenia najważniejszy jest teraz, w miarę szybko od udaru, gdy struktury mózgowe są najbardziej podatne na pozytywny wpływ ćwiczeń. Dlatego zacząłem szukać rehabilitacji prywatnie (za odpłatnością). Udało się zdobyć termin rehabilitacji na marzec 2024 w prywatnej klinice na Pomorzu. Koszt 14-to dniowego pobytu pacjenta to kwota około 10.000,-zł. W między czasie staram się również o turnus 14-to dniowej rehabilitacji w klinice we Wrocławiu. Tam niestety muszę przebywać z opiekunem. Jest to klinika z 20 letnim doświadczeniem i doskonałymi efektami. Koszt takiego pobytu to około 20.000,-zł. Ciągła rehabilitacja wymaga nakładów finansowych. Dlatego zdecydowałem się skierować prośbę do Was, ludzi dobrej woli i wielkich serc o wspomożenie mojego procesu leczenia. A wiem, że jest to możliwe ponieważ prawdą jest że DOBRO POWRACA. Już teraz po moim zachorowaniu wiedzę wielu dobrych ludzi wokół mnie, którzy pomagają w jakimkolwiek zakresie tylko mogą. Nawet sąsiedzi chodnik do domu odśnieżą..... drobne gesty, ale dla mnie bardzo ważne i wdzięczny jestem za to. Bardzo.