3948
Krzysztof Nowak
Mam na imię Krzysztof, jestem 48 letnim mężczyzną, który od 2000 roku zmaga się ze schorzeniem o nazwie stwardnienie rozsiane.
Moja choroba od 22 lat próbuje całkowicie odebrać mi kontrolę nad ciałem i życiem. Posadziła mnie na wózku inwalidzkim, bez którego nie jestem już w stanie się przemieszczać. Na tym etapie choroby rehabilitacja jest dla mnie przymusem bym w ogóle funkcjonować. Taka jest moja codzienność. Zmagam się z ogromnym wysiłkiem cielesnym i finansowym ale rehabilitacja jest też jedną z rzeczy, jaka daje mi nadzieję i którą muszę czym prędzej rozpocząć i kontynuować by żyć!
Pomimo tego, że jestem przykuty do wózka, a codzienne obowiązki człowieka są dla mnie szalenie wielkim wyzwaniem, jestem TATĄ 14letniej córki Antosi. Próbuję wychowywać swoją córkę tak, by jak najmniej odczuła w swoim dorastaniu moją chorobę i niepełnosprawność. To jej mała osóbka jest dla mnie tak wielkim wsparciem i słońcem, by każdego dnia podejmować walkę i nie tracić nadziei na życie!
Ja dziś już wiem, że nigdy nie stracę nadziei dlatego proszę WAS WSZYSTKICH Przyjaciół, Znajomych i Nieznajomych o przekazanie 1,5% podatku, bym mógł nadal się rehabilitować, wychowywać córkę i żyć „pełniej” bo choroba wystarczająco mocno próbuje mnie codziennie ograniczać!!!