4013
Marta Olejnik
Historia mojej choroby jest bardzo długa. Choruję na cukrzycę typu 1 powikłaną nefropatią cukrzycową i stopą Charcota. Cukrzyca spowodowała również epilepsję, przewlekłą niewydolność serca, ślepotę oka lewego oraz nadciśnienie tętnicze. Jestem po przebytym udarze niedokrwiennym mózgu, który pozostawił po sobie ogromne spustoszenie, mianowicie niedowład połowiczny prawostronny przez co nie jestem w stanie samodzielnie się poruszać. Przy wszystkich czynnościach pomaga mi moja mama. Trzy razy w tygodniu jestem dowożona na dializy nerek...i tu zaczyna się ogromny problem. Trzeba mnie znosić po dość stromych schodach, abym mogła odbyć jakąkolwiek podróż. Montaż windy przy budynku bardzo ułatwiłby każde wyjście z domu. Niestety koszt montażu windy jest dla nas ogromny ( ok.17 000 zł). Potrzebuje również rehabilitacji u mnie w domu. Są to także duże kwoty na które zwyczajnie mnie nie stać. Do tego wszystkiego dochodzą prywatne wizyty lekarskie, stałe leki. Marzę również o sensorze, który automatycznie mierzył by poziom cukru we krwi. Nie jest mi łatwo prosić o pomoc...ale chcę żyć, mam dla kogo - mój
11 - letni syn...
Nazywam się Marta Olejnik... samotnie wychowuje syna.
Proszę pomóż mi przetrwać to wszystko!