4615
Marta Paradowska
Mam na imię Marta. Diagnozę o SM otrzymałam 1 czerwca 2020 roku. Nie taki prezent w Dzień Dziecka chciałam dostać, jednak los zdecydował inaczej... Przez długi czas odczuwałam złość, dlaczego właśnie JA??? Potem przyszła faza buntu. Próbowałam udowodnić sobie samej, że choroba nie ma władzy nad moim ciałem, mogę żyć jak dotychczas w 100 procentach angażując się we wszystko co robię. Im więcej energii wkładałam w tę próbę sił, tym bardziej choroba górowała. W końcu przyszedł moment, w którym musiałam przewartościować swoje życiowe priorytety. Moje dotychczasowe życie zmieniło się. Z osoby czynnej zawodowo, niezależnej, aktywnej turystycznie stałam się kimś, kto musiał zacząć liczyć na pomoc innych nawet w codziennych czynnościach. Przetrwałam dzięki rodzinie, przyjaciołom i wewnętrznej sile. Dziś powoli układam swój świat na nowo, choć nie jest to łatwe.
Proszę o Wasze wsparcie finansowe, bym mogła opłacać kosztowne rehabilitacje i lekarstwa na choroby współistniejące
z SM. Z góry dziękuję wszystkim, którzy przekażą mi swój 1,5% podatku na walkę z tą podstępną chorobą.
Chciałabym znów szczerze się uśmiechać i czerpać radość z życia zawodowego oraz moich hobby, które musiałam tak nagle porzucić.