Paulina Czupryniak
Czasami jest lepiej , a czasem gorzej, jedna wielka sinusoida życia. Choroba postępuje w zależności od progresji, u mnie niestety postąpiła jakiś czas temu i mój stan zdrowia się pogorszył do tego stopnia, że byłam zmuszona do ponownego użycia wózka inwalidzkiego, aktualnie przyjmuję nowy lek ,, Ocrelizumab" całe szczęście mam możliwość refundacji przez szpital, jedna dawka kosztuje 140 000 zł, wiem duża kwota nie mniej jednak refundacja znaczy tyle dla pacjenta co ,, ZA FREE", jednak musi on spełniać określone warunki do jej realizacji. Moja choroba wymaga sporo rzeczy medycznych do codziennego funkcjonowania w tym suplementy, sprzęt do rehabilitacji, wizyty u fizjoterapeutów i innych specjalistów. Niestety gdyby nie fundusze z fundacji, sama nie byłabym w stanie zakupić pewnych rzeczy i usług, które pomagają zwalczyć tą chorobę. Proszę wszystkie dobre duszyczki o drobną pomoc w codziennej walce z chorobą w postaci przekazania 1% lub darowizny, jestem wdzięczna za każdą pomoc i okazane wsparcie :) DZIĘKUJĘ!