5011
Ryszard Kieć
Jestem szewcem, przez prawie 50 lat wiernie służyłem mieszkańcom Tarnowa, naprawiając buty i doradzając każdemu klientowi. W czerwcu 2024 wybralem się na pierwsze od ponad 20 lat wakacje aby świętować przejście na emeryturę. Podczas spaceru plażą, straciłem przytomność, podczas upadku doszło do kompresji kręgów szyjnych, w skutek czego doznałem paraliżu całego ciała. Po udanej operacji w Szpitalu Uniwersyteckim w Barcelonie, odzyskałem wład w dolnej części ciała. Od września 2024 przebywam w ośrodku rehabilitacyjnym. Rokowania są bardzo obiecujące, mogę odzyskać samodzielność. Rehabilitacja niestety daje powolne efekty z uwagi na silne bóle spastyczne, które ograniczają moje możliwości ćwiczenia. Obecnie, powoli staje na nogi, robie pierwsze dystanse z pomocą balkonika. Postępy w rękach zachodzą dużo wolniej, dalej pozostaje uzależniony od pomocy innych. Dzienny koszt rehabilitacji to 1000zł.