Zuzanna Majorek
W 2016 roku po długiej diagnozie w końcu usłyszałam od lekarza na co choruję. Stwardnienie rozsiane. Byłam tym zszokowana i zasmucona, szczególnie po tym, gdy lekarz wytłumaczył mi na czym ta choroba polega. Myślałam, że uda mi się jak najdłużej zachować sprawność, ale po kilku latach chorowania SM daje o sobie znać dość boleśnie, przez co ciężko mi zapomnieć o tym, że jestem chora.
Miewam lepsze i gorsze dni, ale na pewno będę walczyć z chorobą dopóki wystarczy mi na to sił!