Jak rozmawiać z Dzieckiem o ciężkiej chorobie Rodzica?
Rozmowa z dzieckiem na temat poważnej choroby rodzica może być trudna i wymaga delikatności oraz empatii.
Nagłówek strony
Treść główna
Diagnoza choroby nowotworowej jest zwykle dla pacjentów bardzo przytłaczająca. Rozpoczyna się czas niepewności, bezradności i wielu obaw.
Całe życie człowieka zostaje podporządkowane chorobie. Zmieniają się plany, priorytety i potrzeby. Plan leczenia może obejmować operację, radioterapię, chemioterapię, terapię hormonalną, immunoterapię lub kombinację tych elementów. Pojawiają się pytania i wątpliwości. Czy wyzdrowieję? Jak będę się czuć podczas chemioterapii? Co ze mną będzie? To zupełnie nowa, stresująca sytuacja w życiu pacjenta.
Leczenie raka wiąże się z wieloma skutkami ubocznymi, również w obrębie układu pokarmowego. Należą do nich spadek apetytu, zmiany w odczuwaniu smaków i zapachów, mdłości, wymioty, zaparcia czy biegunki. Między kolejnymi chemioterapiami, wizytami u lekarzy, badaniami a nieustannym myśleniem o chorobie, codzienne dbanie o dietę niejednokrotnie schodzi na dalszy plan. Tymczasem zdrowe odżywianie może pomóc w zmniejszeniu dolegliwości związanych z chorobą! Odpowiednia dieta wspomaga utrzymanie u osłabionego pacjenta masy ciała i masy mięśniowej oraz przeciwdziała wyniszczeniu organizmu. Ponadto wpływa na poprawę wyników krwi, dodaje energii, może poprawić skuteczność leczenia a nawet skrócić czas rekonwalescencji. Co prawda nie istnieje taka dieta czy produkt spożywczy, który wyleczy raka, ale zdrowo odżywiany organizm ma siłę walczyć i lepiej znosić leczenie. Dieta w chorobie nowotworowej to jedna z niewielu rzeczy, nad którą można mieć kontrolę. Jak zmieniają się potrzeby żywieniowej u osoby chorej na raka? Dieta w chorobie nowotworowej musi uwzględniać dwie kluczowe kwestie. Mianowicie u pacjenta onkologicznego zapotrzebowanie kaloryczne jest większe niż u osoby zdrowej. Ponadto wzrasta zapotrzebowanie na białko.
Obecność w organizmie guza nowotworowego nasila metabolizm. Układ odpornościowy mobilizuje się do walki z rakiem, przez co zużywa więcej energii. Przemiana materii przyspiesza. Stąd zapotrzebowanie kaloryczne może podnieść się nawet o 20 procent.
To dodatkowe zapotrzebowanie energetyczne trzeba zbilansować poprzez dostarczenie dodatkowej energii z pożywienia. Pacjenci chorzy na raka powinni zatem spożywać o ok 200-300 kalorii więcej niż przed diagnozą. Jeżeli tak się nie stanie, organizm zacznie zużywać energię zmagazynowaną w tkance tłuszczowej i mięśniowej. To z kolei miesiąc po miesiącu doprowadzi do utraty wagi i w efekcie do niedożywienia.
Niedożywienie to oczywiście stan niekorzystny dla każdego człowieka, jednak w chorobie nowotworowej jest wyjątkowo podstępne. Upośledza bowiem dodatkowo odporność chorego i tak mocno już osłabioną wskutek obecności guza lub jego rozpadu w trakcie chemioterapii. Wpływa negatywnie także na funkcję wielu narządów, w tym kosmków jelitowych odpowiedzialnych za prawidłowe wchłanianie substancji odżywczych. Odpowiednia dieta w chorobie nowotworowej ma za zadanie nie dopuścić do takiego stanu.
Pacjenci onkologiczni potrzebują 25-35 kalorii na kilogram masy ciała na dobę. Dla przykładu, dobowe zapotrzebowanie kaloryczne osoby chorej na raka, która waży 75 kilogramów, będzie wynosiło pomiędzy 1875 a 2652 kalorii.
Należy pamiętać, że te wytyczne zmienią się, jeżeli pacjent ma objawy wyniszczenia lub jest zagrożony niedożywieniem. Wówczas należy jeszcze bardziej zwiększyć ilość przyjmowanych kalorii – do 40-45 na kilogram masy ciała. Osoba ważąca 75 kilogramów będzie potrzebować pomiędzy 3000 a 3375 kalorii dziennie.
Odwrotna sytuacja będzie mieć miejsce w przypadku pacjentów leżących, u których zapotrzebowanie energetyczne jest niższe – w zakresie 20-25 kalorii na kilogram masy ciała.
Białko w organizmie człowieka odpowiada między innymi za budowę mięśni i innych narządów oraz za funkcjonowanie układu odpornościowego. Krążą mity, że w chorobie nowotworowej należy ograniczać podaż białka. Tymczasem jest wręcz przeciwnie! U pacjentów onkologicznych układ odpornościowy pracuje ciężej niż u osoby zdrowej, bo silnie koncentruje się na zwalczaniu nowotworu. W chorobie onkologicznej ulegają zniszczeniu zarówno chore, jak i zdrowe komórki ciała, m.in. wskutek chemioterapii. Dodatkowo rak produkuje substancje prowadzące do rozpadu białek. Organizm musi te szkody odbudować. Zbyt niska podaż białka w diecie może doprowadzić do niedożywienia.
Aby tak się stało, należy dostarczać pomiędzy 1,5 a czasami nawet 2 gramy białka na kilogram masy ciała dziennie. Zapotrzebowanie na białko u osoby chorej na raka jest prawie dwukrotnie większe niż u osoby zdrowej.
Nie stworzono jak dotąd uniwersalnej diety dla pacjentów onkologicznych. Dieta w chorobie nowotworowej opiera się zatem na ogólnych zasadach zdrowego żywienia. Powinna jednak uwzględniać zwiększone zapotrzebowanie kaloryczne oraz zmodyfikowaną podaż białka. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług dietetyka, który uwzględni w jadłospisie pacjenta te dwa wymogi oraz ewentualnie inne modyfikacje.
Modyfikacje będą zawsze związane z indywidualnym przebiegiem choroby oraz leczenia u danego pacjenta onkologicznego. Należy je skonsultować z lekarzem i zastosować się do otrzymanych wytycznych. Na przykład pacjenci przechodzący radioterapię w okolicach miednicy, nie mogą spożywać produktów zawierających laktozę, ponieważ powoduje ona biegunki. Z diety należy wówczas wykluczyć mleko i jego przetwory. Z kolei pacjenci z nowotworem umiejscowionym w górnym odcinku przewodu pokarmowego, mogą otrzymać zalecenie zmiany konsystencji diety i zastosowanie żywienia półpłynnego.
Zbilansowana dieta dostarcza odpowiednie ilości białka, tłuszczów, węglowodanów, witamin i składników mineralnych. Tylko wtedy organizm otrzymuje energię do właściwego funkcjonowania. Jest to szczególnie istotne podczas leczenia choroby nowotworowej. Pokutująca opinia, że raka należy zagłodzić, to bardzo groźne przekonanie. Pacjent onkologiczny musi mieć siłę do walki z chorobą. Należy unikać diet bez udowodnionej klinicznie skuteczności, ponieważ mogą one doprowadzić do niedoborów ważnych składników odżywczych. Jest to prosta droga do niedożywienia. Wielu pacjentów chorych na raka umiera, ponieważ ich organizm nie jest w stanie udźwignąć ciężaru zastosowanego leczenia. Jak ostrzega dr hab. n. med. Stanisław Kłęk, onkolog, prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu, w ten sposób umiera co piąty chory!! Podczas chemioterapii niszczone są komórki rakowe, ale także zdrowe komórki, co jest dla organizmu bardzo szkodliwe. Dieta w chorobie nowotworowej ma zatem za zadanie wzmocnić organizm. Jakich zasad należy się trzymać?
Zasady zdrowego żywienia mogą się wydawać dość proste do wprowadzenia w życie. Rada „jedz zdrowo” bywa jednak ciężka do wdrożenia, mimo chęci i świadomości po stronie pacjenta onkologicznego. Na przeszkodzie mogą bowiem stanąć skutki uboczne leczenia. Jakie są najczęstsze i jak można sobie z nimi radzić?
Brak apetytu
Brak apetytu, czy wręcz jadłowstręt, to częsty skutek uboczny chemioterapii, która uszkadza kubki smakowe na języku. Pacjenci nie odczuwają głodu i nie mają ochoty jeść. A nawet jeżeli mają ochotę, to zmęczenie odbiera im motywację do jedzenia. Dieta w chorobie nowotworowej wymaga wówczas tzw. fortyfikacji, czyli wzmocnienia wartości energetycznej posiłków. Można to osiągnąć na dwa sposoby.
Wzmożony apetyt
Zdecydowanie rzadziej, ale zdarzają się również sytuacje odwrotne – kiedy wskutek zastosowanego leczenia pacjent odczuwa wzmożony apetyt i częste uczucie głodu. Tutaj rozwiązaniem może być także spożywanie posiłków częściej, ale w mniejszej ilości. Przed jedzeniem należy wypić szklankę wody, która wzmacnia uczucie pełności. Dużą uwagę należy przyłożyć po podjadania między posiłkami i wybierać niskokaloryczne przekąski, np. warzywa.
Zmiana w odczuwaniu smaków i zapachów
Pacjenci onkologiczny skarżą się także, że jedzenie smakuje i pachnie inaczej niż przed terapią, że jest mdłe. W takiej sytuacji może pomóc dodawanie do jedzenia większej ilości przypraw (nie soli!), polewanie jedzenia sosem na bazie oliwy i cytryny. Jeżeli zaś jedzenie wydaje się być gorzkie, można zrównoważyć ten smak dodając do potrawy miód lub inne naturalne słodziki.
Niekiedy sam zapach jedzenia jest dla pacjenta onkologicznego nie do zaakceptowania. Można spróbować wówczas jeść chłodniejsze posiłki. Gorąco sprawia bowiem, że zapach potrawy jest intensywniejszy.
Mdłości
Mdłości i wymioty dotykają ponad 70% pacjentów poddawanych chemioterapii. Dzieje się tak, ponieważ cytostatyki wpływają na obszar w mózgu odpowiedzialny za reakcje wymiotne. Trzeba pamiętać, że na rynku dostępne są leki przeciwdziałające mdłościom i wymiotom.
Można równocześnie z nimi stosować inne metody. Z odsieczą przychodzą w tym przypadku cukierki imbirowe i herbata. Ulgę może przynieść jedzenie krakersów i generalnie mdłych potraw, np. makaronu.
Każdy człowiek podejmuje kilka wyborów dziennie odnośnie tego, co je. W ciągu całego życia to miliony drobnych decyzji. Jedzenie może być sprzymierzeńcem, wspierającym nasze zdrowie. Powiedzenie, że „jesteś tym, co jesz” nabiera w naszych czasach szczególnego znaczenia. Rośnie bowiem liczba osób doświadczających chorób przewlekłych i cywilizacyjnych. Wśród przyczyn wielu z tych chorób są złe nawyki żywieniowe.
W przebiegu chorób onkologicznych sposób odżywiania się odgrywa bardzo ważną rolę. Walka z rakiem wymaga zaangażowania wielu zasobów człowieka. Każde wsparcie jest na wagę złota. Dlatego warto zaprosić zdrową dietę pod swój dach i do swojego stołu!
Rozmowa z dzieckiem na temat poważnej choroby rodzica może być trudna i wymaga delikatności oraz empatii.
Choroby autoimmunologiczne są wynikiem błędnego działania układu odpornościowego, który normalnie broni organizm przed infekcjami i innymi zagrożeniami. W przypadku chorób autoimmunologicznych, układ odpornościowy zaczyna mylić własne komórki i tkanki organizmu z obcymi czynnikami i atakuje je.
Choć trudno jest znaleźć pozytywne strony w poważnej chorobie, niektórzy ludzie doświadczają pozytywnych zmian lub przekształceń w wyniku swojego doświadczenia.
Poważna choroba może być wyjątkowo trudnym doświadczeniem, dla niektórych może również stanowić impuls do pozytywnych zmian i rozwoju osobistego. Kluczowe jest znalezienie wsparcia, zarządzanie emocjami i staranie się dostrzec te pozytywne aspekty, które mogą wyniknąć z trudnego doświadczenia.