Fundacja Dobro Powraca ma kilka tysięcy Podopiecznych. Nie wszyscy mają swoje profile na stronie internetowej. Chcesz dodać swój profil? Wypełnij formularz i zyskaj swoją spersonalizowaną przestrzeń w Internecie!
Wyszukaj po nazwisku Podopiecznego lub numerze subkonta Podopiecznego
„To nie rzeczy nas smucą, ale to, jak je widzimy” – w tym zdaniu, które w I w. wypowiedział Epiktet, była tylko filozofia.
Dziś jest w nim też wiedza o neurofizjologii mózgu.
Sandra, 22 lata, urodzona w Kielcach. Stwierdzone MIZS od 3 roku życia. Zajęte stawy kolanowe, barkowe, kostki oraz mięśnie łydek. MIZS, to przewlekły proces zapalny, uszkadza chrząstkę stawową, nasady kostne oraz powoduje powikłania pozastawowe. Sandra jest po artroskopii lewego stawu kolanowego oraz radiosynowektomii lewego stawu kolanowego. Miała kilkadziesiąt punkcji stawów. Leczona od sterydów i Arechiny po Methothrexat. Stwierdzona jest również osteopenia.
Nazywam się Ewa Kuras. Diagnoza SM, została potwierdzona przez lekarza 11.09.2001 w dniu zamachu na W.T.C.
SM to niestety wielokrotnie bezwzględna dla mnie i moich najbliższych choroba, która pozbawiła mnie wielu umiejętności, a także wartości, momentami nawet sensu życia, sprawności, obdarzając w zamian bolesną i niejednokrotnie ciężką do wytrzymania spastyką, niedowładem dolnych kończyn i lewej kończyny górnej oraz bezduszną opieką nad chorym w naszym kraju, pozbawiając chociażby możliwości udziału w programie ze względu na niespełnienie dwóch kryteriów, po pierwsze wieku (wówczas 51 lat) oraz faktu, że nie przejdę samodzielnie 100m.
Pasja, pozytywne nastawienie i chęć czerpania z życia wszystkiego co możliwe, to moje główne priorytety. Cieszę się z każdego danego mi dnia, spełniam marzenia i pomagać innym. Zależy mi na szczęściu bliskich.
"Płonąłem żywcem. Lekarze dawali mi 2% szans na przeżycie". Dziś Pan Zygmunt żyje i walczy dalej. Nie może jednak samodzielnie pisać, więc opisujemy Jego wstrząsającą historię.
W Październiku 2022 przeszedłem rozległy udar niedokrwienny mózgu, miałem sparaliżowaną prawą stronę ciała, przestałem mówić, po problemach z przełykaniem założono mi rurkę tracheostomijną oraz sondę żołądkową. Kolejne komplikacje spowodowały, że wprowadzono mnie na dwa tygodnie w stan śpiączki farmakologicznej, teraz intensywnie rehabilituję się i staram powrócić do zdrowia, rodziny, dzieci i pracy. Proszę i Ciebie o pomoc by mogłem znowu cieszyć się życiem, DZIĘKUJĘ.
Informujemy, iż w celu realizacji usług dostępnych w naszym serwisie, optymalizacji jego treści, dostosowania serwisu do Państwa indywidualnych potrzeb oraz wyświetlania, personalizacji i mierzenia skuteczności reklam w ramach zewnętrznych sieci reklamowych, korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w Polityka prywatności serwisu