Szanowni Państwo mija kolejny rok (już prawie 30) z diagnozą STWARDNIENIE ROZSIANE. Był ból i wielka słabość, było
wszechogarniające zmęczenie. Była też radość, satysfakcja i Wielka Wola życia. Z zawodu jestem psychologiem i profesjonalnie zajmuję się pomocą innym. Moja sprawność i siły witalne są mocno ograniczone. Choroba jest zaawansowana, nie mam czasu na narzekanie i bezczynność. Doceniam każdy moment. Możecie mi pomóc, żebym i ja miała siłę na wspieranie innych osób, a moje własne życie było łatwiejsze. Proszę o Waszą Pomoc, ponieważ potrzebuję rehabilitacji oraz właściwej suplementacji. KONIECZNIE! Leki niestety nie działają :( Rehabilitacja znacznie podnosi jakość mojego życia.
Czytaj więcej
wszechogarniające zmęczenie. Była też radość, satysfakcja i Wielka Wola życia. Z zawodu jestem psychologiem i profesjonalnie zajmuję się pomocą innym. Moja sprawność i siły witalne są mocno ograniczone. Choroba jest zaawansowana, nie mam czasu na narzekanie i bezczynność. Doceniam każdy moment. Możecie mi pomóc, żebym i ja miała siłę na wspieranie innych osób, a moje własne życie było łatwiejsze. Proszę o Waszą Pomoc, ponieważ potrzebuję rehabilitacji oraz właściwej suplementacji. KONIECZNIE! Leki niestety nie działają :( Rehabilitacja znacznie podnosi jakość mojego życia.









