Fundację Dobro Powraca tworzą tysiące Podopiecznych. Nie wszyscy mają swoje profile na stronie internetowej. Chcesz dodać swój profil? Wypełnij formularz i zyskaj swoją spersonalizowaną przestrzeń w Internecie!
Wyszukaj po nazwisku Podopiecznego lub numerze subkonta Podopiecznego
Nazywam się Zygmunt Gackowiec jestem po wypadku samochodowym w którym mój kręgosłup został bardzo poważnie uszkodzony i od tego czasu poruszam się na wózku inwalidzkim.
Zwracam się z uprzejmą prośbą o przekazanie mi 1,5% z Państawa podatku na rehabilatacje.
Nazywam się Agnieszka. Diagnozę mam postawioną od 2015 r. Choroba przez to, że jest nieobliczalna i ingeruje w układ nerwowy nieraz od lat uprzykrza mi życie - raz mniej raz bardziej rzucając kłody pod nogi.
Choruję od 2014 roku. Od tamtego czasu wiele się zmieniło - jestem przede wszystkim żoną i mamą dwójki fantastycznych dzieci.
To właśnie dzięki nim mam siłę do walki z chorobą jaką jest SM.
Nazywam się Ryszard Misiewicz rocznik 1959 i jestem chory na stwardnienie rozsiane postać rzutowo-remisyjną. Pierwsze objawy choroby wystąpiły w końcówce lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku pod postacią naglącego parcia na mocz i częstomoczu, a w roku 2004 podwójnego widzenia. Ale dopiero w 2008 roku zdiagnozowano u mnie Stwardnienie Rozsiane (SM), postać rzutowo-remisyjną.
Nazywam się Karolina Budziak i na SM choruję od 2008 roku. Posiadam znaczny stopień niepełnosprawności. Największym problemem jest dla mnie ataksja (trzęsienie się) kończyn górnych i dolnych, problemy z chodzeniem i utrzymaniem równowagi oraz chroniczne zmęczenie.
Mam na imię Kasia i mam 57 lat. Od 13 lat choruję na stwardnienie rozsiane, obecnie w najgorszym jego stadium. Od kilku lat lekarz usiłują "posadzić" mnie na wózku, jednak ja dopóki mogłam mówiłam: Dziękuję, postoję.
Jestem Bogumiła Wróbel chora na stwardnienie od 15 lat, od dwóch lat nie chodzę, ponieważ w szpitalu w trakcie pobytu wytworzono u mnie odleżyny trzeciego czwartego stopnia - co przeszkadza mi w rehabilitacji i leczeniu