Fundację Dobro Powraca tworzą tysiące Podopiecznych. Nie wszyscy mają swoje profile na stronie internetowej. Chcesz dodać swój profil? Wypełnij formularz i zyskaj swoją spersonalizowaną przestrzeń w Internecie!
Wyszukaj po nazwisku Podopiecznego lub numerze subkonta Podopiecznego
Nazywam się Martyna Kruk-Osiak mam 40 lat. Jestem jeszcze młoda, bardzo energiczna, świetnie zorganizowana, radosna, uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do świata oraz ludzi, którzy mnie otaczają.
Mam plany bliższe, dalsze oraz te bardzo odległe. Nie znoszę nudy, oraz bezczynności, kocham swojego syna, kocham swojego męża, kocham siebie i swoje życie. Uwielbiam ludzi, którzy mnie otaczają oraz to co robię w domu i w pracy.
Nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych, sprawy trudne nie istnieją, gdyż w każdej sytuacji można znaleźć rozwiązanie.
Mam na imię Jarek. Od paru lat choruję na SM. postać postępująca. Każdego dnia walczę o to, żeby jak najdłużej być sprawnym. Na tę chwilę jedynym leczeniem by spowolnić postęp choroby jest rehabilitacja. Rozliczając PIT podaruj mi 1.5 %. Będzie to dla mnie olbrzymie wsparcie .
Witam wszystkich, jestem Kasia. Mam 38 lat, jestem żoną, matką i niestety choruję na stwardnienie rozsiane. Na chwilę obecną jest choroba nieuleczalna, która podstępnie niszczy mój organizm, doprowadza do nieodwracalnych zmian neurologicznych i w konsekwencji odbiera sprawność.
Mam 54 lata, w lipcu 2021r. doznałem rozległego udaru niedokrwiennego w obu konarach mózgu oraz pniu mózgu.
Jestem zamknięty we własnym ciele, mój mózg pozwala mi jedynie myśleć, pamiętać, liczyć i czytać - czyli mam zachowaną świadomość tego co się ze mną stało i co się teraz dzieje.. Nie mówię, ale dzięki rehabilitacji zaczynam poruszać górnymi partiami ciała.
12 lat temu rozpoznano u mnie stwardnienie rozsiane i od tego czasu choroba systematycznie wyniszcza mój organizm. Do czasu diagnozy byłam aktywną, pełną pozytywnej energii osobą zaangażowaną w sprawy mojej rodziny, mającą wiele zainteresowań. SM czasem stopniowo, czasem gwałtownie zabiera mi wszystko to, co dla mnie najważniejsze.
Cześć,
Jestem mamą, żoną i położną. Choruję na stwardnienie rozsiane od 2011 roku i dzięki leczeniu, zdrowej diecie, wspólnej pracy lekarzy i fizjoterapeutów oraz wsparciu rodziny jestem zdolna do pracy i mogę pomagać innym :)
Mam na imię Józek. Blisko 30 lat choruję na stwardnienie rozsiane. Zawsze byłem osobą aktywną życiowo i zawodowo. Niestety, w ostatnim czasie choroba znacznie przyspieszyła. Każdy kolejny dzień to walka z bólami neuropatycznymi, gwałtownie postępującą niesprawnością ciała oraz depresją. Środki finansowe, które będę mógł zgromadzić dzięki Tobie, pozwolą mi choć w części sfinansować koszty rehabilitacji, wizyt lekarskich, leków i witamin.